Carlos Sainz naciskał jak tylko mógł, ale ostatecznie nie był w stanie wbić się do punktowanej dziesiątki. Daniił Kwiat zaprzepaścił swoją szansę na pierwszym zakręcie, gdy uderzył przednim skrzydłem w bolid Kevina Magnussena.
„Byliśmy tak blisko punktów. Sporo się działo od samego początku. Zaraz po dojeździe na pola rozgrzewałem sprzęgło i mój silnik zgasł. Udało mi się go odpalić na chwilę przed zgaśnięciem świateł. Nie miałem przez to najlepszego startu, ale potem wykonałem świetną pracę w zakręcie nr 1 wyprzedzając pięć czy sześć bolidów. Staraliśmy się wybrać inną strategię niż wszyscy. Zostaliśmy na torze, gdy pojawił się pierwszy wirtualny samochód bezpieczeństwa. To było ryzykowne, ale chcieliśmy walczyć o punkty. Ostatecznie zabrakło nam tempa, mimo że bardzo się staraliśmy. Kontynuujemy pracę i spoglądamy już w kierunku Japonii, to jeden z moich ulubionych wyścigów. Poza tym są tam znakomici fani, którzy są dla wszystkich dodatkową motywacją.”
Daniił Kwiat, P14
„Niestety nasz wyścig legł w gruzach po kontakcie z innym bolidem na pierwszym okrążeniu. Uszkodziłem przednie skrzydło i nie dało się za wiele z tym zrobić. Szkoda, ale gdy startujesz z tyłu stawki to zawsze istnieje ryzyko. Czasami ci się uda, czasami nie. Na szczęście wyścig w Japonii już w kolejny weekend, więc chcę się zabrać do pracy.”
02.10.2016 14:06
0
Punkty kierowców w sezonie 2016 Sainz - Kwiat 30 - 25
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się